Choroba kociego pazura, choć brzmi jak temat z filmów grozy, jest rzeczywistością, z którą mogą się zmierzyć miłośnicy kotów. Wywołana przez bakterie Bartonella, ta bakteryjna choroba zakaźna najczęściej występuje po kontakcie z zakażonymi zwierzętami, szczególnie młodymi kotami. Choć zazwyczaj ma łagodny przebieg, może prowadzić do poważnych powikłań u osób z obniżoną odpornością, takich jak dzieci, seniorzy czy kobiety w ciąży. Warto zatem poznać jej objawy oraz sposoby diagnostyki, by móc skutecznie zadbać o swoje zdrowie oraz bezpieczeństwo najbliższych.
Choroba kociego pazura – co to jest?
Choroba kociego pazura, znana również jako bartoneloza, to bakteryjna infekcja wywoływana najczęściej przez drobnoustroje z gatunku Bartonella henselae. Choroba kociego pazura, znana również jako bartoneloza, to bakteryjna infekcja wywoływana najczęściej przez drobnoustroje z gatunku Bartonella henselae.
Tę dolegliwość przenoszą zwierzęta, przede wszystkim koty – zwłaszcza młode kocięta często są jej nosicielami. Zakazić można się głównie po zadrapaniu lub ugryzieniu przez chorego zwierzaka.
Zazwyczaj schorzenie to przebiega łagodnie. Jednak u osób z obniżoną odpornością, takich jak dzieci, seniorzy czy kobiety w ciąży, może przybrać poważniejszą formę. Jednak u osób z obniżoną odpornością, takich jak dzieci, seniorzy czy kobiety w ciąży, może przybrać poważniejszą formę.
Warto wiedzieć, że tę przypadłość medycyna opisała po raz pierwszy już w 1889 roku.
Jak dochodzi do zakażenia chorobą kociego pazura?
Choroba kociego pazura rozwija się najczęściej po kontakcie z zakażonym zwierzęciem, zwłaszcza wskutek zadrapania lub ugryzienia.
Głównym źródłem zakażenia są koty, w szczególności młode osobniki. Chorobę wywołują bakterie o nazwie Bartonella henselae.
Warto wiedzieć, że pchły przenoszą bakterie między kotami, co dodatkowo zwiększa ryzyko zakażenia u zwierząt, a w konsekwencji u ludzi.
Przebieg choroby może być różny; osoby z osłabioną odpornością są bardziej narażone na cięższą postać.
Co istotne, choroba nie przenosi się z człowieka na człowieka. Pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj od 1 do 8 tygodni po zranieniu.
- przenoszona przez zadrapanie lub ugryzienie zakażonego kota,
- głównym źródłem są młode koty,
- wywoływana przez bakterie Bartonella henselae,
- pchły przenoszą bakterie między kotami,
- osoby z osłabioną odpornością są bardziej narażone,
- nie przenosi się między ludźmi,
- objawy pojawiają się od 1 do 8 tygodni po zranieniu.
Jakie są objawy choroby kociego pazura?
Choroba kociego pazura zwykle daje o sobie znać w miejscu, gdzie doszło do zakażenia – najczęściej po zadrapaniu lub ugryzieniu przez kota. Tam, zazwyczaj w ciągu 1 do 6 tygodni, pojawia się mała, czerwona grudka lub wypełniona płynem krostka.
Kluczowym i najczęstszym sygnałem choroby są jednak powiększone węzły chłonne. Umiejscowione blisko pierwotnej zmiany (np. na szyi, pod pachą czy w pachwinie), stają się wyraźnie wyczuwalne, często bolesne i tkliwe przy dotyku. Zazwyczaj obserwuje się je przez kilka do kilkunastu tygodni, choć u około 30% chorych wracają do normy po 5 do 8 tygodniach.
Infekcji mogą towarzyszyć również objawy ogólne:
- odczuwanie zmęczenia,
- ogólne osłabienie,
- gorączka lub stan podgorączkowy,
- bóle głowy.
Rzadziej u pacjentów obserwuje się:
- spadek apetytu, co może prowadzić do utraty wagi,
- ból gardła,
- bóle brzucha,
- nudności,
- wyjątkowo rzadko powiększony węzeł chłonny może ulec zropieniu.
Jak przebiega diagnostyka choroby kociego pazura?
Rozpoznanie choroby kociego pazura opiera się na kilku etapach. Początkiem jest dokładny wywiad z pacjentem oraz badanie fizykalne. Kluczowe jest ustalenie kontaktu z kotami, w tym informacji o wszelkich zadrapaniach czy ugryzieniach. Lekarz ocenia występujące symptomy, poszukując charakterystycznych zmian skórnych w miejscu zranienia oraz powiększonych węzłów chłonnych. Węzły chłonne najczęściej pojawiają się w okolicy pachy, szyi lub pachwiny i zazwyczaj dotyczą tylko jednej strony ciała.
Potwierdzenie infekcji bakterią Bartonella henselae często wymaga przeprowadzenia specjalistycznych badań laboratoryjnych. Analizy serologiczne pozwalają wykryć specyficzne przeciwciała skierowane przeciwko patogenowi. W uzasadnionych przypadkach stosuje się metodę PCR, która umożliwia znalezienie DNA bakterii w próbce krwi. Lekarz może również zbadać same węzły chłonne, sprawdzając, czy nie doszło do ich ropienia.
Dla postawienia trafnej diagnozy, kluczowe jest wykluczenie innych schorzeń o podobnych objawach, takich jak niektóre nowotwory, gruźlica węzłów chłonnych czy mononukleoza zakaźna.
Jakie powikłania mogą wystąpić w przebiegu choroby kociego pazura?
Manifestacje choroby kociego pazura bywają zróżnicowane.
- zropienie węzłów chłonnych, co może prowadzić do powstania przetok,
- problemy ze wzrokiem, w tym siatkówka oka (np. zespół Parinauda lub utrata widzenia),
- rzadsze, ale poważne powikłania neurologiczne, takie jak zapalenie mózgu,
- uogólnione powiększenie węzłów chłonnych (dotyczy około 20% chorych, czasem wymaga nakłucia).
Jakie są metody leczenia choroby kociego pazura?
Choroba kociego pazura leczona jest przede wszystkim antybiotykami. Lekarze najczęściej przepisują:
- azytromycynę,
- doksycyklinę,
- ciprofloksacynę.
Sama terapia trwa zwykle od pięciu dni do dwóch tygodni.
W poważniejszych przypadkach specjalista może zdecydować o terapii skojarzonej. Gdy dochodzi do ropienia węzłów chłonnych, bywa konieczne ich nakłucie lub nawet interwencja chirurgiczna w celu usunięcia.
Ważne jest również łagodzenie dokuczliwych objawów. Pomocne metody to:
- redukcja bólu paracetamolem,
- zwalczanie gorączki ibuprofenem,
- stosowanie gorących okładów na powiększone węzły chłonne.
Często choroba mija samoistnie bez specyficznego leczenia. Gdy jednak jej przebieg jest ciężki, pomoc lekarska staje się niezbędna.
Jak zapobiegać chorobie kociego pazura?
Aby uniknąć choroby kociego pazura, kluczowe jest dbanie o odpowiednią higienę oraz świadome unikanie potencjalnego ryzyka.
- regularne mycie rąk wodą z mydłem po każdym kontakcie ze zwierzęciem, zwłaszcza po zadrapaniu czy ugryzieniu. Ten prosty nawyk znacząco zmniejsza szanse na zakażenie.,
- natychmiastowa i dokładna dezynfekcja każdego skaleczenia czy zadrapania od kota. Ten nieskomplikowany zabieg skutecznie chroni przed rozwojem infekcji.,
- unikanie kontaktu z dzikimi lub bezpańskimi kotami oraz strzeżenie się pcheł, które są nosicielami bakterii Bartonella henselae, odpowiedzialnych za chorobę,
- zachowanie szczególnej ostrożności przez osoby z obniżoną odpornością w kontaktach z kotami, minimalizujące ryzyko potencjalnego zakażenia,
- edukowanie dzieci i młodzieży w zakresie bezpiecznego obchodzenia się ze zwierzętami oraz podkreślanie konieczności zgłaszania dorosłym każdej rany skórnej,
- stosowanie odpowiednich preparatów przeciw pchłom u kotów domowych, co jest skutecznym sposobem na ograniczenie ryzyka przeniesienia bakterii.





Najnowsze komentarze